Seniorzy pną się w górę tabeli!
Kolejne trzy punkty udało się przywieźć Seniorom KP LAS Puszczykowo z wyjazdu na teren Sokoła Włoszakowice. Zespół świetnie wszedł w mecz, już po niecałych 20 minutach Las prowadził 4:0 po bramkach Dominika Skorczyka (asysta Dominika Kollata), Marcina Maciołka (Adam Skołuda) i dwóch trafieniach Adama Skołudy (Paweł Kowalkiewicz i Marcin Maciołek).
Jeszcze przed przerwą Adam był bliski hat-tricka, jednak gol zdobyty w 32. minucie po jego strzale został jednak zakwalifikowany przez sędziów jako bramka samobójcza.
W drugiej połowie mogliśmy oglądać bardziej wyrównaną wymianę ciosów. 9 minut po przerwie gola dla gospodarzy zdobył wprowadzony z ławki Mateusz Sobolewski, na co szybko odpowiedział z naszej strony Marcin Maciołek, który wykorzystał długą piłkę od naszego bramkarza, Sebastiana Płachty, którego w dalszej części spotkania rywale pokonywali jeszcze dwukrotnie. Wynik na 7:3 dla Lasu ustalił w 82. minucie Hubert Szymański. Niniejszym Sokół otrzymuje od nas zaszczytny tytuł "tego bardziej gościnnego klubu z Włoszczakowic".
Seniorzy zajmują obecnie najniższe miejsce na podium (choć należy mieć na uwadze, że niektóre zespoły umiejscowione niżej mają do rozegrania zaległe spotkania), a do gwarantującej awans pozycji wicelidera tracimy już zaledwie 3 punkty. Jeżeli taki stan rzeczy utrzyma się do ostatniego meczu w tej rundzie to listopadowe wielkie derby WPN będą niezwykle interesujące.
Gorzej w ligowych zmaganiach poszło zespołom młodzieżowym. Po raz drugi w sezonie, po wcześniejszej konfrontacji z naszymi juniorami, KP Las przegrał z UKS „AS” Czempiń, tym razem 1:5 w kategorii młodzika starszego. Bramkę dla lasu zdobył Bartosz Gościniak. Z kolei orliki mimo goli Igora Olszewskiego i Kuby Adamskiego wysoko przegrały z TMS Stella Luboń. W wykorzystane okazje strzeleckie dla Lasu obfitowało spotkanie juniorów, którzy przełamali w ten sposób serię porażek, jednak był to jedynie mecz sparingowym z trampkarzami starszymi Grom Plewiska. W poniedziałek miała miejsce również rywalizacja w ramach Liga futbolsport.pl, tu jednak trzeba było uznać wyższość zespołu Dom Konopi, który wbił puszczykowianom aż sześć goli, na co zrewanżowali się oni dwoma trafieniami Mirona Skołudy.