Ostatnie w tym sezonie mecze ligowe

W ostatnich dniach zespoły Lasu rozegrały swoje ostatnie w tym sezonie mecze ligowe.

W świetnych nastrojach zakończenie rundy świętowali seniorzy, którzy pokonali spadkowicza, jakim są rezerwy CKS Helios Czempiń stosunkiem 7:2. Doskonały występ zaliczył autor czterech bramek i dwóch asyst, Dawid Krzyżaniak, który między innymi pokonał bramkarza rywali wspaniałym strzałem przewrotką. Bramki zdobywali również Dominik Kollat, Mateusz Jaś i Mateusz Szymański.  Po raz pierwszy od początku między słupkami mógł zaprezentować się Adam Buczkowski (rocznik 2004), a rutynę do zmieszania z młodością wniósł w końcówce nasz greenkeeper kit-man i strzelec trzeciej w historii Lasu bramki - Mieczysław Marchewka (rocznik 1950), który powrócił na ligową murawę po prawdopodobnie czteroletniej nieobecności, jak można wyczytać w annałach Łączy nas piłka.

Zespół seniorów zakończył sezon, z pewnym niedosytem, na czwartym miejscu w ligowej tabeli. Wydaje się, że styl gry wprowadzony przez trenera Damiana Skrzypczaka będzie sytuował nas w gronie faworytów do awansu w przyszłym sezonie, szczególnie gdy doczekamy powrotu do zdrowia kontuzjowanych zawodników. Liczymy również na naszą młodzież z roczników 2005 i 2006.  

Półoficjalne zakończenie sezonu zaliczyli w sobotę wspomniani juniorzy młodsi. Ekipa w składzie: Piotr Majewski, Piotr Kamola, Dawid Ziółkowski, Franciszek Knop oraz (gościnnie z młodzików) Miłosz Smirnow udała się na turniej piłki nożnej plażowej, organizowany przez Zbąszyńskie Centrum Sportu, Turystyki i Rekreacji, skąd powróciła z brązowymi medalami.

Ostatni mecz w tym sezonie rozegrał również nasz rocznik 2008, który na własnym terenie został pokonany przez lidera rozgrywek TMS Suchary Suchy Las, który na naszym boisku mógł świętować awans do ligi wojewódzkiej, zasłużonej promocji gratulujemy zespołowi i trenerowi. Młodziki KP Lasu zakończyły rozgrywki na ósmym miejscu w tabeli, dzięki czemu późnym latem będziemy mogli emocjonować się ich występami w I lidze okręgowej trampkarzy, a więc już w 11-osobowym składzie i na pełnowymiarowym boisku.