Kolejna udana kolejka dla seniorów!
W miniony weekend nasz pierwszy zespół udał się do Rydzyny gdzie zmierzył się z rezerwami tamtejszego 4P4S Rydzyniak Rydzyna. Las miał przewagę, wykreowaliśmy wiele sytuacji do zdobycia bramki, jednak dopiero w 70. minucie udało się przekuć okazję w gola. Piłkę w siatce rywala umieścił Marcin Maciołek, a asystował mu Paweł Kowalkiewicz. Wyjście na prowadzenie przez KP Las podrażniło naszego rywala, który od tego momentu zaczął przeważać, jednak między innymi dzięki bardzo dobrej dyspozycji w bramce Sebastiana Płachty udało się naszym zawodnikom utrzymać wynik do końcowego gwizdka.
Gorzej radziła sobie w ligowych potyczkach nasza młodzież. Juniorzy słabo weszli w mecz z Obra Zbąszyń, co poskutkowało stratą bramki już w trzeciej minucie spotkania. Później jednak, przez większą część pierwszej połowy, gra była bardzo wyrównana, mimo to rywal zdążył wbić nam jeszcze przed przerwą gola "do szatni". W dość kuriozalny sposób straciliśmy pierwszą bramkę w drugiej połowie, po słabym dośrodkowaniu po ziemi z prawej strony boiska piłka toczyła się blisko i równolegle linii bramkowej, by po minięciu wszystkich zawodników odbić się od słupka i sprezentować rywalom trzeciego gola. Nasz zespół jednak był w stanie podnieść się po tym ciosie, po kilku minutach indywidualną akcją w okolice chorągiewki przedarł się Piotr Nieckarz, który dośrodkował na długi słupek do Gracjana Michałowskiego, a ten głową umieścił piłkę w siatce. Kilkanaście minut później po rzucie rożnym wykonanym przez Dawida Joksza piłka znalazła się przed polem karnym rywali, skąd świetnym strzałem z dystansu gola kontaktowego zdobył Piotr Majewski. Niestety, już w pierwszej akcji po wznowieniu gry Obra znów doprowadziła do dwubramkowego prowadzenia. W ostatnich minutach juniorzy Lasu opadli z sił i przed końcowym gwizdkiem stracili jeszcze bramkę na 5:2.
Młodsze roczniki miały w ten weekend okazję do rywalizacji z zespołami LPFA. Młodzicy na własnym terenie ulegli rywalowi z Rataj 2:0, zaś orlicy w meczu rozgrywanym w ekstremalnych warunkach atmosferycznych wysoko przegrali z oddziałem trenującym przy stadionie Lecha. Honorową bramkę dla Lasu zdobył Kuba Adamski.
Do młodzieży należał za to poniedziałek z rywalizacją w ramach Liga futbolsport.pl. Zespołowi Lasu udało się zwyciężyć z drużyną Szturmowców 5:0. Pierwszą bramkę zdobył Paweł Kowalkiewicz po asyście Piotra Nieckarza (rocznik 2005), drugą Adam Kaźmierczak (2004), następnie karnego wywalczył i wykorzystał, utwierdzając tym samym tradycję gola w debiucie, Dawid Krzyżaniak (2004), zaś wynik ustalił Dominik Kollat (1994).