Dziś obchodzimy 67. rocznicę Poznańskiego Czerwca. 28 czerwca 1956 r. robotnicy poznańskich Zakładów im. Józefa Stalina (Cegielskiego) rozpoczęli strajk generalny i demonstracje uliczne.
Strajkujący robotnicy postanowili wyrazić swój sprzeciw wobec polityki komunistycznych władz PRL. Demonstracje uliczne zostały brutalnie stłumione przez wojsko.
Śmierć poniosło wówczas 58 osób, w tym 50 cywilów, 4 żołnierzy, 1 milicjant i 3 funkcjonariuszy UB. Wśród 50 ofiar cywilnych, aż 13 z nich nie miało ukończonych 18 lat. Najmłodszą ofiarą Poznańskiego Czerwca 1956 był 13-letni Romek Strzałkowski, który stał się symbolem poznańskiego buntu.
Niewielu mieszkańców naszego miasta wie, że Puszczykowo również było areną tego zrywu wolnościowego. Grupa cywilów pod przywództwem Edwarda Człapy, zdobyła posterunek Milicji Obywatelskiej, który znajdował się przy ulicy Poznańskiej. Zbiórka przed akcją odbyła się niedaleko dworca kolejowego w Puszczykowie, w pobliży pomnika Armii Czerwonej.
Były posterunek Milicji Obywatelskiej w Puszczykowie został rozebrany w 2021 roku. W związku z brakiem architektonicznego śladu po wydarzeniach sprzed lat, radny Maciej Krzyżański w 2021 roku złożył interpelację w sprawie nadania skwerowi przy ulicy Poznańskiej i Lipowej nazwy "Pamięci Wydarzeń 28 czerwca 1956 r.". Nazwa ta została nadana uchwałą Rady Miasta Puszczykowa w dniu 28 września 2021.