W
środę 12 marca miało miejsce nietypowe, gdyż wspólne
posiedzenie radnych komisji ds. spraw społecznych sąsiadujących ze
sobą gmin. Na spotkanie organizowane z inicjatywy puszczykowskich
radnych zostali zaproszeni przedstawiciele samorządów z
Mosiny, Lubonia, Komornik. Gości powitała Iwona Janicka -
Wiceburmistrz Miasta Puszczykowa. Obrady prowadziła przewodnicząca
Komisji Spraw Społecznych Rady Miasta Puszczykowa – Urszula
Rudzińska.
Zadaniem
radnych było opracowanie wspólnych postulatów –
problemów, z którymi borykają się nasze (i nie tylko)
samorządy, aby dalej przedstawić je posłom i senatorom RP, którzy
mogliby zaproponować Wysokiej Izbie zmiany uregulowań
ustawodawczych. Wśród wielu zagadnień poruszono m.in.
następujące sprawy:
-
uciążliwość
funkcjonowania lotniska Poznań–Krzesiny, a konkretnie lotów
F-16
-
problemy
z transportem międzygminnym
-
gospodarki
odpadami oraz uciążliwości hałasu i odorów
-
zasad
finansowania oświaty (szkół i przedszkoli) oraz żłobków
-
konieczność
wykupu dróg i realizacji pełnej infrastruktury na terenach
objętych nowym planem zagospodarowania przestrzennego, co
paraliżuje finansowo samorząd
-
ostatecznego
uregulowania prawnego obowiązku właścicieli nieruchomości
utrzymania czystości i porządku na posesjach i chodnikach
przyległych do tych posesji oraz możliwościach egzekwowania tego
prawa przez gminy
-
regulacji
prawnych działania straży miejskiej – porównanie z takimi
w państwach w UE
Pierwszym
wspólnym problemem, który omawiano była kwestia
niedawno podpisanego przez Wojewodę Wielkopolskiego rozporządzenia
w sprawie rozszerzenia obszaru ograniczonego użytkowania lotniska
wojskowego w Krzesinach. Szczegółowe stanowisko Rady
Miejskiej w Puszczykowie przedstawiła zastępca Burmistrza Iwona
Janicka. Stanowisko Rady zostało rozesłane m.in. do Wojewody Wlkp.,
sąsiednich gmin, posłów i mediów. Do tej pory
odpowiedział Wojewoda Piotr Florek i posłanka Krystyna Łybacka.
Wiceburmistrz Mosiny Sławomir Ratajczak
- uznał, że sama strefa jest dla nas dobrym rozwiązaniem, bo
pozwala na ubieganie się odszkodowanie, a istotą rzeczy jest zmiana
lokalizacji lotniska wojskowego - wydaje się to jednak mało
prawdopodobne. Wiceburmistrz Puszczykowa podkreślała, że szansą
zmiany kierunków lotów są wytyczne Ministra Środowiska
w sprawie hałasu, które należałoby zmienić w przypadku
obszarów Natura 2000. Oczywiste jest także
egzekwowanie zakazu lotów nad Wielkopolskim Parkiem Narodowym
i siedliskami ptaków, czyli na terenach Puszczykowa i Mosiny.
Wszyscy obecni na spotkaniu uznali, że dalsze działania muszą
zostać podjęte w grupie roboczej składającej się z prawników
i samorządowców, aby sformułować wspólne stanowisko
i jeśli to możliwe odwoływać się do wyższych instancji, łącznie
z europejskimi.
Jedną
z istotniejszych spraw jest kwestia gospodarki odpadami oraz
wspólnego rozwiązania problemu ich składowania. W świetle
drastycznego zwiększenia opłat za składowanie śmieci istotne
byłoby wprowadzenie zryczałtowanej opłaty za wywóz odpadów,
a w przypadku dobrego segregowania stosować odpowiednie ulgi dla
mieszkańców. Wszyscy byli zgodni ze zdaniem Przewodniczącego
Rady Miasta Puszczykowa Marka Błajeckiego, że najważniejsza jest w
tej kwestii edukacja obywatelska. Karaniem nic nie zrobimy, jeśli
ludzie nie będą mieli świadomości i potrzeby zmiany –
przykładem może tu być akcja „Czyste Puszczykowo”.
Przedstawiciel Mosiny Jerzy Sławomir Falbierski zauważył, że
edukacja obywatelska wśród dzieci i młodzieży jest
prowadzona na wysokim poziomie, ale co z tego, gdy
później
w dorosłości nie ma po niej ani śladu. Wynikać to może z naszego
obciążenia po minionych czasach i ówczesnego podejścia do
prawa, które z założenia „trzeba było omijać”. Przy
tej okazji zwrócono uwagę, że w Puszczykowie można
zaobserwować zmiany – mieszkańcy w piekarni częściej proszą o
papierowe torby do pieczywa, podobnie jest w sklepach
ogólnospożywczych. Poruszono przy tej okazji problemy
związane z psami i ich „odpadami”. Rozważano wspólnie
możliwości prawne zwiększenia skuteczności egzekwowania przepisów
gminnych regulaminów utrzymania porządku i czystości.
Uczestnicy spotkania zastanawiali się także nad prawnymi aspektami
wydawania zezwoleń na działalność gospodarczą w sytuacjach,
kiedy to przedsiębiorcy zamierzają wykonywać działalność
uciążliwą dla sąsiadów (np. spalarnia, lakiernia). Firma
teoretycznie powinna „zmieścić się” na swoim terenie z
działalnością, ale w przypadku zapachów, hałasu, dymu i
pyłu jest to trudne do wyegzekwowania i sprawdzenia, gdyż na ogół
kontrola musi być zapowiedziana. Na zakończenie zgodnie
stwierdzono, że jest potrzeba zwiększenia kompetencji straży
miejskiej. Należy w tym celu zapoznać się przepisami w innych
krajach Unii Europejskiej i jeśli to możliwe, podjąć próbę
zmian odpowiedniej ustawy.
Wszyscy
obecni radni wyrazili zadowolenie ze spotkania i wyrazili gotowość
kontynuacji wymiany doświadczeń w przyszłości. Kolejnym krokiem w
podobnej dyskusji będzie planowane na około połowy kwietnia
spotkanie z posłami i senatorami. Warto dodać, że wspólne
posiedzenie komisji sąsiadujących gmin było pierwszym tego typu
spotkaniem, a tą nową formą współpracy zainteresowały się
również regionalne media z „Teleskopem” na czele.
|