Nawet dwustopniowy mróz nie
zniechęcił mieszkańców Puszczykowa do wzięcia udziału w
Happeningu Ekologicznym. Wszystkich, którzy w sobotę, 15
grudnia przybyli na imprezę w centrum miasta, rozgrzewała orkiestra
dęta i okrzyki młodych ludzi, wzywające do segregacji odpadów.
Było wesoło, zabawnie, ale nade wszystko ekologicznie!
W Happeningu uczestniczyły wszystkie
puszczykowskie szkoły i przedszkola, przygotowując specjalnie na tę
okazję krótkie programy muzyczne, prace plastyczne oraz hasła
promujące segregację odpadów i ekologiczny styl życia.
Imprezę rozpoczął pochód uczestników Happeningu,
którzy w centrum miasta przemaszerowali ulicą Poznańską,
skandując m. in.: Śmieci precz i Śmieci do kosza. Burmistrz Małgorzata Ornoch-Tabędzka namawiała do segregacji workowej, grożąc niesubordynowanym mieszkańcom rózgą.
Z całym przekonaniem można
stwierdzić, że apel z jakim Stowarzyszenie Przyjaciół
Puszczykowa i Urząd Miejski zwróciły się do mieszkańców,
spotkał się ze zrozumieniem i znalazł odbicie we frekwencji i
zaangażowaniu.
Happening, który był częścią
projektu „Czyste Puszczykowo”, miał przybliżyć mieszkańcom i
wszystkim zgromadzonym ideę segregacji odpadów, uwrażliwić
na problemy ochrony środowiska, ale także zapewnić dobrą zabawę.
To dopiero początek, na przełomie roku za pośrednictwem firmy
EKO-RONDO, wszyscy mieszkańcy otrzymają specjalny Kalendarz, który
informuje o terminach wywozu odpadów i ich właściwej
segregacji.
Serdecznie dziękujemy Stowarzyszeniu
Przyjaciół Puszczykowa, Firmie EKO-RONDO i Firmie REMONDIS
SANITECH, a także Firmie REKOPOL oraz wszystkim osobom zaangażowanym
w projekt za pomoc w jego realizacji, przygotowanie imprezy i
wsparcie w rozwiązaniu „śmieciowego” problemu.
Poniżej prezentujemy wiersz, który
zakończył sobotni Happening.
Był raz sobie pewien odpad
który Pani Burmistrz podpadł
Powiedziała więc odpadzie
już ja z tobą se poradzę
Obadała więc odpada
jaka jest na niego rada
Czy go jeszcze segregować?
Czy też już utylizować?
Bo on może jest toksyczny
Albo tylko organiczny
W każdym razie jest to odpad
który Pani Burmistrz podpadł
Pani Burmistrz mądra głowa
co niejeden śmieć widziała
Wnet się wzięła do roboty
Wojnę mu wypowiedziała
I nasłała nań strażników
Policjantów urzędników
By zniszczyli tamten odpad
który Pani Burmistrz podpadł
Były bardzo ciężkie boje
Oni swoje odpad swoje
Lecz zwycięstwo ogłoszono
No i odpad wypędzono
Wszyscy bardzo się cieszyli
że paskuda się pozbyli
Tylko jeden się nie cieszył
Wlazł do kosza i się speszył
Był to właśnie tamten odpad
Który Pani Burmistrz podpadł
Więcej zdjęć z Happeningu: Miasto w obiektywie
|