12.02.2013 r. wybraliśmy się z członkami puszczykowskiego Klubu Olimpijczyka na halowy miting „Pedros Cup” do Bydgoszczy, aby kibicować zawodnikom biorącym w nim udział oraz podziwiać ich talent. W wyjeździe wzięło udział czterdzieści cztery osoby, w tym aż 36 uczniów z Puszczykowa. Spod szkoły wyruszyliśmy o 13.50, wszyscy byli ciekawi przygód… W autokarze Mariusz Frąckowiak – prezes KO im. M. Łbika opowiadał nam o historii Klubu i wydarzeniach z nim związanych. Np. 2 lutego tego roku odbył się Bal Karnawałowy, jakiego jeszcze w Puszczykowie nie było! Klub Olimpijczyka zorganizował w ramach swojej działalności po raz trzeci taneczną imprezę charytatywną z udziałem polskich olimpijczyków, ale po raz pierwszy gośćmi specjalnymi Balu byli złoci medaliści Igrzysk Olimpijskich: wioślarz Tomasz Kucharski (zwycięstwo w Sydney i Atenach) i Dariusz Goździak (mistrz olimpijski w drużynowym pięcioboju nowoczesnym z Barcelony)!

Ponadto obecni byli m.in. Zenon Licznerski (wicemistrz olimpijski z Moskwy w sztafecie sprinterów 4x100 m) oraz inni olimpijczycy z Moskwy - Ewa Pomes (kiedyś Lewandowska, wioślarstwo) i Zbigniew Rachwalski (hokej na trawie).

Ponieważ część trasy pokonaliśmy autostradą, szybko udało nam się dojechać do Bydgoszczy. Kiedy przybyliśmy na miejsce była godzina 16.30. Następnie odebraliśmy bilety i wolnym tempem przeszliśmy na halę „Łuczniczka”. Po rozwieszeniu transparentów reklamujących Puszczykowo zajęliśmy wyznaczone miejsca. O godzinie 17.15 (z małym opóźnieniem) rozpoczęły się zawody. Podziwialiśmy nie tylko pchnięcie kulą ale także skoki o tyczce kobiet i mężczyzn, a atmosfera na trybunach była cudowna. Oprócz polskich sportowców można było podziwiać także zagraniczne gwiazdy, z medalistami olimpijskimi na czele. Polskę dobrze reprezentowała Anna Rogowska, zajmując w tyczce czwarte miejsce. Wśród mężczyzn z polskiej reprezentacji żadnemu nie udało się niestety dorównać zagranicznym zawodnikom, ale i tak pobili swoje rekordy życiowe. Słynna Monika Pyrek i wspaniały Tomasz Majewski nie startowali
w zawodach, ale można było ich spotkać oraz poprosić o autograf. Około godziny 20.30 wyruszyliśmy
w drogę powrotną, robiąc jeszcze przerwę na posiłek w Mc Donald’s. Do Puszczykowa dojechaliśmy zgodnie z planem, tj. ok. godz. 23.30.

Bardzo podobał nam się ten wyjazd, ponieważ spotkałyśmy gwiazdy sportu oraz zdobyłyśmy ich autografy i zdjęcia. Wiemy też już jak odbywają się zawody na żywo. Dzięki temu wyjazdowi poznałyśmy wiele wspaniałych osób z pobliskich szkół, ale i również poprawiły się relacje pomiędzy uczniami z naszej klasy. Mamy nadzieję, że znowu uda nam się uczestniczyć w podobnych imprezach organizowanych
i sponsorowanych przez Klub Olimpijczyka w Puszczykowie.

Tekst: Weronika Gawin i Marta Jajczyk - uczennice Gimnazjum Sportowego w Puszczykowie