Na spotkanie mieszkańców z Patrolem "Głosu Wielkopolskiego" przybyli mieszkańcy zainteresowani przyszłością Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Przyszła także burmistrz oraz jej zastępca.

Rozmowy toczące się przy ulicy Kościelnej nieopodal MOSiR-u dotyczyły propozycji planów zagospodarowania, modernizacji i rozbudowy kompleksu boisk i budynków owego terenu.

Burmistrz miasta uspokajała zebranych, że opublikowany niedawno w Echu Puszczykowa projekt terenu MOSiR miał być jedynie przyczynkiem do dyskusji na temat potrzeb i oczekiwań mieszkańców.

Młodzież chciałaby tam jeżdzić na deskorolkach, grać na boiskach z prawdziwego zdarzenia, marzą o skate-parku. Starsi mieszkańcy wspominają o zieleni i spokoju, dlatego zależy im, by powstały tutaj alejki spacerowe, chcieliby ocalić jak najwięcej drzew.

Dyskusja toczyła się bardzo długo, gdyż każdy z mieszkańców miał swoje zdanie i przedstawiał swoje argumenty wykazując przy tym brak woli porozumienia i zrozumienia dla argumentów strony przeciwnej.

Cieszymy się jednak z faktu, że mieszkańcy zadali sobie sporo trudu, by zastanowić się czego tak naprawdę oczekują po modernizacji terenu MOSiR nawet jeśli są to zupełnie sprzeczne koncepcje.  Mamy nadzieję, że gdy przyjdzie  podjąć decyzje co do kształtu przyszłego MOSiR-u dzięki wspólnemu zaandażowaniu plany zagospodarowania, modernizacji i rozbudowy kompleksu boisk i budynków przy ulicy Kościelnej będą odpowiadały wszystkim mieszkańcom, gdyż - jak to zaznaczyła nasza burmistrz - ten teren od zawsze należał do wszystkich z Puszczykowa./MOS/

Fotorelację z wydarzenia publikujemy dzięki uprzejmości autora zdjęć - Sławomira Seidlera z "Polska Głos Wielkopolski"