Podczas trwania „Pikniku nie pod Psem”, który odbył się w dniu 13 września 2008 na zakolu Warty w Puszczykowie poddano elektronicznemu oznakowaniu ponad 120 psów! O psach i ich zwyczajach w czasie pokazu psów rasowych opowiadał znany z programu „Podaj Lapę” red. Adam Kochanowski. Unijne standardy w zakresie opieki nad zwierzętami przybliżył nam mieszkający od niedawna w Puszczykowie eurodeputowany Tadeusz Zwiefka.
W czasie pikniku na właścicieli psów, którzy zdecydowali się na wszczepienie swoim pupilom tzw. chipów czekały atrakcyjne torby prezentów!
Od 1 września rozpoczęła się akcja bezpłatnego wszczepiania elektronicznych identyfikatorów (tzw. chipów) zwierzętom, głównie psom, których właścicielami są mieszkańcy Puszczykowa. Początkowo akcja prowadzona była tylko w Gabinecie Weterynaryjnym w Puszczykowie, Podczas trwania „Pikniku nie pod Psem” na Zakolu Warty, zarejestrowano ponad 120 psów! Do końca roku przewidziano darmowe oznakowanie 600 zwierząt! Wszyscy mamy jednak nadzieję, że akcja będzie kontynuowana w przyszłych latach. Podczas akcji mogliśmy spotkać się z wieloma opiniami właścicieli na temat Elektronicznej Identyfikacji Zwierząt. Jednostki przerażone były samym słowem „chipowanie” i wiązało je z zabiegiem operacyjnego umieszczenia w ciele zwierzęcia jakiegoś urządzenia GPS. Wielu obawiało się cierpienia zwierzęcia podczas implantacji. Wszystkie te obawy znikły, gdy sami właściciele mogli zobaczyć na przykładzie innych zwierząt, że „chipowanie” to zwykły zastrzyk pod skórę! Większość zastanawia się: oznakowałem swojego pupila... i co dalej? Jak ten System działa?”. Do prawidłowego działania Elektronicznej Identyfikacji Zwierząt potrzebne są: mikrochip (mikroprocesor, transponder), czytnik do mikrochipów, Baza Danych, dostęp do internetu. MIKROCHIP- wszczepiony pod skórę zwierzęcia na grzbiecie pomiędzy łopatkami. Jest małym układem scalonym, który jest zaprogramowany 15-cyfrowym numerem. Powleczony specjalną substancją zapobiegającą migracji transpondera z miejsca jego implantacji, powstaniu odczynów miejscowych lub odrzuceniu implantu. Trwałość mikroprocesorów w organizmach żywych lub zwłokach zwierząt jest nieograniczona (nie posiada własnego zasilania). Transpondery odporne są również na działanie zewnętrznych czynników środowiskowych. CZYTNIK DO MIKROCHIPÓW - posiada go każdy lekarz weterynarii, większość schronisk i Straż Miejska. Fale radiowe wysyłane przez czytnik aktywują mikrochip. Po przetworzeniu przez mikroprocesor fala radiowa zawierająca zakodowany numer chipa wysyłana jest z powrotem do czytnika. Na czytniku wyświetlany jest numer identyfikacyjny. BAZA DANYCH - numer identyfikacyjny mikrochipa, dane zwierzęcia i jego właściciela, wprowadzane są do Międzynarodowej Bazy Danych „SAFE- ANIMAL”, powiązanej z Europejskim Centrum Baz Danych „EUROPETNET”. Dostęp do bazy danych jest możliwy przez zwykłą przeglądarkę stron internetowych pod adresem: www.safe-animal.eu
Aktualnie trwa wpisywanie zarejestrowanych zwierząt do bazy, ale możemy już dzisiaj spróbować odnaleźć dane swojego zwierzęcia. Wystarczy wejść na stronę SAFE-ANIMAL, w zakładkę SZUKAJ, a następnie w „okienku” wpisać numer identyfikacyjny swojego pupila. Jak ten system będzie działał w praktyce? Kiedy zaginie nasz czworonożny przyjaciel, a poszukiwania
w najbliższej okolicy nie powiodły się, pozostaje nam tylko czekać! Kiedy zagubione zwierzę zostanie przyprowadzone przez znalazcę do Gabinetu Weterynaryjnego lub Straży Miejskiej, tam za pomocą czytnika odczytany zostanie numer mikrochipa. Numer ten wpisany w „okienku” na stronie internetowej, pozwoli odnaleźć dane kontaktowe właściciela. Jest to aktualnie najsprawniej działający system na świecie! W bazie danych zarejestrowanych jest już ponad 15,5 miliona zwierząt z całej Europy!
Podczas trwania „Pikniku nie pod Psem”, który odbył się w dniu 13 września 2008 na zakolu Warty w Puszczykowie poddano elektronicznemu oznakowaniu ponad 120 psów! O psach i ich zwyczajach w czasie pokazu psów rasowych opowiadał znany z programu „Podaj Lapę” red. Adam Kochanowski. Unijne standardy w zakresie opieki nad zwierzętami przybliżył nam mieszkający od niedawna w Puszczykowie eurodeputowany Tadeusz Zwiefka. 
