W Fundacji Fiedlerów zakończył się w czerwcu ważny etap projektu „ Z widza i obserwatora przemień się w aktora”  finansowany przez Fundusz Inicjatyw Obywatelskich (FIO) i objęty patronatem przez Burmistrza Puszczykowa, Andrzeja Balcerka. Grupa wspaniałych osób spotykała się w Muzeum Fiedlera opowiadając swoje historie związane z Puszczykowem, Rogalinem, Mosiną i okolicami.

W Fundacji Fiedlerów zakończył się w czerwcu ważny etap projektu „ Z widza i obserwatora przemień się w aktora”  finansowany przez Fundusz Inicjatyw Obywatelskich (FIO) i objęty patronatem przez Burmistrza Puszczykowa, pana Andrzeja Balcerka. Grupa wspaniałych osób spotykała się w Muzeum Fiedlera opowiadając swoje historie związane z Puszczykowem, Rogalinem, Mosiną i okolicami. Przywołaliśmy  przedwojenne i powojenne Puszczykowo, dawny Rogalinek, plaże nad Wartą, stare wille, sklepik „Żyda”.

Pachniało świeżym chlebem ze smalcem, gęgały gęsi,  dzieci zwisały i spadały  z gałęzi drzew nabawiając się nawet wstrząsu mózgu, krowy z Rogalina pędziły przez szosę, piały koguty, rodziły się miłości, niektórzy zostali porwani na księżniczki afrykańskie, odbył się bociani sejmik.
Było  wesoło i sentymentalnie jednocześnie. I szalenie międzypokoleniowo – najmłodsza uczestniczka miała 2,5 roku a najstarsza 90 lat!

Z Grażyną Wydrowską nasze historie  teatralizowaliśmy, Oskar Lepczyński wprowadził uczestników w tajniki rapowania, Wanda Wasilewska zdradzała nam sekrety dobrego reportażu radiowego, a  Ewa Obrębowska-Piasecka podszkoliła nas w ciekawym pisaniu.

Z tych właśnie historii  przygotowaliśmy widowisko, które 30 czerwca zaprezentowaliśmy w Ogrodzie Kultur I Tolerancji Muzeum Fiedlera. Nasze historie  wydamy w formie książeczki, dla potomnych. Jedna z uczestniczek projektu, pani Zofia Skoka przygotował wystawę swoich prac - pięknych obrazów przedstawiających dęby i wierzby rogalińskie.

Atmosfera  była wprost cudowna, grupa wspaniale się zżyła ze sobą, rodziły się piękne opowieści, powstały niesamowite sceny i obrazy, utwory freestylingowe. Już teraz brakuje nam wspólnych spotkań!

Wszystkie historie można przeczytać na stronie Fundacji - www.fundacja-fiedlerow.pl